Z serii trudnych i trudniejszych pytań

0
1002
Z serii trudnych i trudniejszych pytań

Każdy kto ma w domu młodego odkrywce świata, wie, że sprostać wymaganiom tego małego globtrotera nie jest łatwo. Codziennie dziecko zasypuje rodziców pytaniami różnego kalibru. Co to jest wszechświat? Gdzie rosną kaktusy? Co jedzą hipopotamy? Dlaczego banany są żółte, a marchewka pomarańczowa? To tylko kilka przykładów z niekończącej się listy pytań z serii trudnych i trudniejszych. Jak więc zaspokoić głód wiedzy malucha, jednocześnie nie zniechęcając go do dalszej nauki? Kluczową kwestią jest rozmowa. Dzieci, pozostawione ze swoim problemem bez odpowiedzi, stracą naturalną przyjemność ze zdobywania nowych wiadomości. Należy zatem zadbać o to, by najmłodsi uzyskiwali nie tylko naszą opinię na dany temat, ale i opinię ,,specjalistyczną”, którą można dzisiaj w łatwy sposób pozyskać nie tyle co z książek, a nawet z samego internetu. Wspólne poszukiwanie rozwiązania zagadek tylko spotęguje przyswojenie informacji i zachęci obie strony do zgłębienia problemu. Sposób ten pozwoli uzyskać również nową więź z dzieckiem, które zrozumie, że w trudnych sytuacjach może sięgnąć po poradę rodzica, bez obaw odrzucenia i wyśmiania. Ponadto obudzi w maluchach miłość do nauki, a tym samym pozytywny stosunek do szkoły i nauczycieli, w których zobaczy partnera w podróży po nowych ścieżkach zdobywania wiedzy. Może nawet sprawi, że dziecko z chęcią wstanie rano, aby iść na lekcje i nie będzie z tego powodu narzekać. Warto na pytania, zadawane przez pociechę, spojrzeć z tej perspektywy. Z pewnością nie wpłynie to negatywnie na relację pomiędzy obiema stronami, a jedynie ją umocni.

http://www.guzikcidotego.pl/